W minioną niedzielę rozegrano ostatnie, zaległe spotkania II Bundesligi Szachowej w sezonie 2015/2016. Tegoroczne rozgrywki były niezwykle zacięte. Dość powiedzieć, że w przypadku porażki Rüdersdorf spadał w tabeli na 8. miejsce, co równało się degradacji do niższej klasy rozgrywkowej.

 

Z Dawidem Janaszakiem

 

Wygrana z kolei, przy korzystnym układzie pozostałych wyników, pozwalała poważnie myśleć o zajęciu miejsca na podium. Przeciwnicy z Rotation Pankow Berlin walczyli zaś o wyjście ze strefy spadkowej. Rüdersdorf wystąpił w najsilniejszym składzie i pewnie zwyciężył 5-3. Nie zawiedli liderzy - mm. Marcel Kanarek i am. Wojciech Moranda, którzy na dwóch pierwszych deskach wywalczyli komplet punktów. Wygrał także świetnie spisujący się na lidze mf. Marcin Steczek, a przegrał jedynie mf. Oskar Włodarczyk. Po pół punktu dołożyli: mf. Piotr Dudziński, mf. Dawid Janaszak, mf. Maciej Sroczyński i mf. Paweł Dudziński.

 

Przechadzka przed rundą nad jezioro

Dzień przed meczem reprezentanci Rüdersdorfu spotkali się na kręglach, co jest już tradycją początku i końca sezonu.

 


W kręgielni

 

Ciekawe, że Maciej Sroczyński i Paweł Dudziński aż siedem swych pojedynków rozegrali nieco gorszym czarnym kolorem (Paweł Dudziński siedem ostatnich!). Wpływ na to miały delikatne przetasowania w składzie podczas poszczególnych meczów.

Inną ciekawostką, a raczej ewenementem na skalę światową jest fakt, iż wszystkie 9 meczów (na 8 szachownicach każdy) w Rüdersdorfie rozegrali sami... Polacy!

Rüdersdorf powtórzył swój ubiegłoroczny sukces, zajmując ostatecznie trzecie miejsce na zapleczu najsilniejszej ligi świata.

 

Wyniki SV Glückauf Rüdersdorf

Tabela końcowa