W spotkaniu na szczycie zaplecza najsilniejszej ligi świata - niemieckiej Bundesligi, drużyna SV Glück auf Rüdersdorf przegrała z dotychczasowym liderem SK König Tegel 3 - 5.
Rüdersdorf wystąpił bez dwóch swoich czołowych reprezentantów - am. Wojciecha Morandy i mf. Dawida Janaszaka.
Przypomnijmy, że w składzie tej ekipy znajduje się aż 8 Polaków, z czego większość to zawodnicy z Wielkopolski (w tym czterech reprezentantów Ostrowskiego Towarzystwa Szachowego - Piotr i Paweł Dudzińscy, Dawid Janaszak i Oskar Włodarczyk).
Wieczorno-nocne blitze z czasem przepoczwarzyły się z debelków w solówki
W drodze na rundę humory dopisywały. Marcin Steczek tym razem bez żadnych kontuzji poupadkowych (rolę upadkowicza przejął inny z kolegów)
Nienawistna ósemka niczym z filmów Quentina Tarantino - od lewej: Paweł Dudziński, Oskar Włodarczyk, Maciej Sroczyński, Marcel Kanarek, Rafała Szyszyło, Piotr Dudziński, Marcin Steczek i Kamil Szadkowski
Niemiecki potężny arcymistrz Robert Rabiega dysponował "przewagą przestrzeni", ale nie zdołał pokonać Piotra Dudzińskiego, którego nie zdeprymował nawet prześmiewczy uśmiech naściennego klauna... Epicki bój zakończył się remisem
Mając takich długowiecznych kibiców Tegel nie miał prawa przegrać!
Przyszły arcymistrz (a na razie jeszcze mistrz międzynarodowy) Marcel Kanarek był tym razem liderem "polskiej" drużyny na Bundeslidze
Paweł Dudziński do Niemiec wybrał się w... podartych spodniach!
Szczegółowe wyniki indywidualne reprezentantów Rüdersdorfu
Relacja z poprzedniego meczu:
SV Glück auf Rüdersdorf wygrywa i jest wiceliderem! Nocleg na... statku
