W piątek, 30 września, w Pałacu Bagatela w Czekanowie k. Ostrowa Wielkopolskiego odbyły się VIII Mistrzostwa Polski Przedsiębiorców w Szachach. W gronie 30 zawodników znaleźli się również przedsiębiorcy oraz zaproszeni goście z Ostrowskiego Towarzystwa Szachowego, a mianowicie: Andrzej Ziółkowski, Przemysław Bieniek, Paweł Dudziński, Szymon Pieczewski oraz Andrzej Dera. Grano 9 rund, 10 minut na zawodnika. Sędzią głównym zawodów był Michał Wejsig z Częstochowy. 

Mistrzem Polski Przedsiębiorców został Paweł Dudziński (Centrum Szachowe "SKOCZEK" Ostrów Wlkp.), drugie miejsce zajął Jacek Bielczyk (Progres Poland Katowice), trzeci był Rafał Łobejko (Centrum Metal Odczynniki Chemiczne Midas Investm Falenty)

 

Poniżej wypowiedź Pawła Dudzińskiego nt. Mistrzostw Polski Przedsiębiorców w Szachach.

 

Grałem już po raz ósmy w Mistrzostwach Polski Przedsiębiorców. Turnieje te zawsze były doskonale zorganizowane, jednak tym razem organizatorzy przeszli samych siebie. Na uczestników czekało bowiem wiele dodatkowych atrakcji, jak: występy artystyczne, symultana "na ślepo" wielokrotnego mistrza Polski Mateusza Bartla, bankiet z okazji 20-lecia firmy dGCS Biznesmen, "Scottisch Show" czy wieczór taneczny przy muzyce na żywo. To wszystko stanowiło znakomitą okazję do wymiany doświadczeń i integracji społeczności szachowo-biznesowej. Takich urozmaiceń nie uświadczy się na zwykłym turnieju szachowym. Stąd moje podziękowania dla firmy dGCS i pana Dariusza Puchalskiego, za sprawą którego szachy mają corocznie tak wielką oprawę w południowej Wielkopolsce.
Od strony sportowej trzeba powiedzieć, iż rywalizacja była bardzo zacięta. Kluczowy dla losów pierwszego miejsca wydaje mi się mój pojedynek z rozstawionym z pierwszym numerem startowym Rafałem Łobejko w 4. rundzie, gdy obaj współliderowaliśmy z kompletem punktów. Po debiucie miałem przewagę i przeciwnik stracił sporo czasu na obronę, jednak mój atak na skrzydle hetmańskim skończył się... kontratakiem Rafała Łobejki na mojego króla na skrzydle królewskim. W konsekwencji musiałem oddać hetmana i walczyć przeciwko wzmożonym siłom przeciwnika (3 zaawansowane piony i skoczek na hetmana i wieżę). Koniec końców, Rafałowi Łobejce pozostały na zegarze 4 sekundy i wiedząc, że nie zdąży mnie zamatować, spróbował jeszcze reklamacji u sędziego, iż wykonuję ruchy na jego czasie (przy okazji sam wbrew przepisom przecisnął mój zegar, zabierając mi kilka z dwudziestu kilku sekund, jakie mi pozostały). Sędzia jednak, który obserwował cały czas przebieg tej partii, tego faktu nie potwierdził i partia zakończyła się remisem. Kto widział ten pojedynek, nie może chyba potwierdzić fałszywej tezy, że szachy to powolny i nudny sport (filmik z tego meczu, jak i z paru innych pojedynków opublikował na swojej stronie dyrektor zawodów Maciej Sroczyński z Kalisza).
Kolejne dwie partie wygrałem i w ostatnich trzech rundach, mierząc się z bardzo silnymi przeciwnikami - mistrzami międzynarodowymi Jackiem Bielczykiem i Dominikiem Pędzichem oraz mistrzem FIDE Karolem Rawiczem (w przedostatniej rundzie pokonał on Łobejkę) - mogłem sobie pozwolić na remisy.
Po raz pierwszy zwyciężyłem w Mistrzostwach Polski Przedsiębiorców i z Pałacu Bagatela w Czekanowie wracaliśmy z żoną, która cały czas mi na miejscu kibicowała, w bardzo dobrych nastrojach. Mam nadzieję, że szachiści-biznesmeni doświadczą podobnej organizacji oraz oprawy również w przyszłym roku.

 

Szczegółowe wyniki końcowe

 

Strona mistrzostw

 

Szczegółowa relacja Macieja Sroczyńskiego

 

Galeria zdjęć cz. 1 autorstwa Macieja Sroczyńskiego

 

Galeria zdjęć cz. 2 autorstwa Macieja Sroczyńskiego

 

Filmiki z turnieju

 

 Zwycięska "trójka" wraz z organizatorami oraz sponsorami turnieju (autor zdjęcia - Anna Sujka)

 

Paweł i Kinga Dudzińscy (zdjęcie wykonała Anna Sujka)

 

Autor: Kinga Dudzińska